Czwartek, 16 Maj
Imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty -

Reklama


Reklama

Moje trzy zdania – felieton Wiesława Mądrzejowskiego


Tym razem felietonista „Tygodnika Szczytno” porusza tematy związane z likwidacją wiejskich sklepików, kampanią wyborczą i przyrodą.


  • Data:

1. Objeżdżając na rowerze okolice Szczytna coraz rzadziej mogę zatrzymać się przy jakimś wiejskim sklepiku, a to dlatego, że tych sklepików jest o wiele mniej niż parę lat temu, nawet w tych wsiach, w których było ich kiedyś po kilka, czyli „pisowski ład” i związane z tym obciążenia podatkami i innymi daninami po prostu je skutecznie wykończyły odsyłając wiejskiego klienta do bogatych „sieciówek”, które rozmnażają się gdzie tylko mogą niespecjalnie tymi podatkami gnębione co może i ułatwia życie ale jakoś mi żal pani sprzedawczyni, z którą można było sobie poplotkować.

 

2. W trwającej już praktycznie kampanii wyborczej staram się o uzyskanie z pierwszej ręki informacji o programach i pomysłach na kampanię różnych ugrupowań, stąd jeżeli tylko wiem o jakiejś przedwyborczej imprezie w okolicy, to w miarę wolnego czasu tam jestem, ucieszyłem się więc gdy od niewątpliwie sympatycznego zwolennika jednej z partii o mało mi znanej nazwie Konfederacja Korony Polskiej otrzymałem zaproszenie na jej otwarte spotkanie, ale gdy przyjrzałem się bliżej tej strukturze, którą firmuje w Internecie zdjęcie liderującego jej posła powściągnąłem swoją ciekawość, bo nie odpowiada mi organizacja, której lider rozbija z nienawiścią naukowe spotkanie, gdyż z jego tezami się nie zgadza, demolując przy okazji sprzęt nagłaśniający i chroniąc się przed odpowiedzialnością za poselskim immunitetem.


Reklama

Reklama

 

3. Przez ponad 20 lat od wybudowania mój domek w centrum Szczytna obrósł dokładnie różnego rodzaju zieleniną i praktycznie od świtu do zmierzchu tuż za oknem albo z fotelika na podwórku mogę podglądać, mając na podorędziu lornetkę i stosowny atlas, kilkanaście gatunków ptaków mniej lub bardziej zgodnie żyjących w tych chaszczach, a niektóre najaktywniejsze osobniki znam już prawie po imieniu co dranie wykorzystują bezwzględnie walcząc o pierwszeństwo przy podrzucanych im od czasu do czasu smakołykach.

W A M



Komentarze do artykułu

wiesław mądrzejowski

Szanowny Panie \"grant\", staram się poruszać w tych mini felietonikach przede wszystkim nasze sprawy lokalne, regionalne więc polskie. Czytelnik nasz pan - na specjalne życzenie odniosę się więc do kwestii zamieszek we Francji. Otóż w ostatnich bardzo ostrych \"zadymach\" wzięli przede wszystkim udział ludzie bardzo młodzi - 75% zatrzymanych nie ukończyło 17 lat i są Francuzami w 2 a nawet trzecim pokoleniu. W dalszym ciągu się do końca nie zasymilowali co jest efektem prawdopodobnie błędów w polityce migracyjnej tamtejszych władz. Rodzice i dziadkowie demonstrujących przybyli do Francji legalnie jako obywatele państw niegdyś ściśle związanych z Francją - jak Maroko, Algieria, Tunezja i inne kraje Afryki Płn. \"Pomyj\" na aktualne rządy w Polsce wylewać nie będę bo na skutek szybkiej reakcji Tuska na głupi pisowski projekt szybkiego sprowadzenia do Polski 400 tysięcy imigrantów nadpremier szybko się zorientował, iż jest to (wiel)błąd i szybko się z tego wycofał jak zawsze zwalając winę na urzędników. Jeszcze kilka takich durnych pomysłów obecnego rządu i naprawdę za jakieś pół wieku możemy mieć poważny kłopot z imigrantami. Pozdrawiam Szanownego Pana.

grant

A może jakiś felieton odnośnie zamieszek we Francji? Gdyby taka sytuacja miała miejsce w Polsce, dopiero pan Mądrzejowski wylewałby pomyje na rządzących.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama